środa, 15 września 2010

JESIENNE PORZĄDKI

ciepłe wrześniowe dni Olek razem z moim tatą zajęli się ogrodem. Powycinali sporo starych krzaków, kilka drzew i poprzycinali gałęzie. Pracowali tak ostro, że aż się dymiło ;) Dzięki tym zabiegom ogród niesamowicie pojaśniał i zyskał jeszcze więcej przestrzeni. Poza tym Olek w końcu ocieplił zbiornik nad piecem w kuchni. Woda teraz bardzo długo utrzymuje wysoką temperaturę :) 

Brak komentarzy: