Kolejny piękny mebel wykonany przez Olka dla przyjaciela Daniela, w prezencie na nowe mieszkanie. Podobnie jak nasza szafa, ława powstała z materiałów z rozbiórki starego domu. A dokładnie starych grubych beli dachowych. Wyczyszczone, odpowiednio przycięte, połączone za pomocą czopów, bez użycia ani jednego gwoździa, pomalowane ciemną bejcą stały się idealną podstawą dla szklanego blatu. Masywny dół i delikatna
w swej formie szyba tworzą bardzo zgrany duet. Istne dzieło sztuki :)
2 komentarze:
suuuper!! naprawdę tworzycie niesamowity duet!! oglądam bloga od jakiegoś czasu.. i to jak wijecie swoje gniazdko naprawdę robi wrażenie :)))
pozdrawiam M.
Dziękujemy za słowa uznania, bardzo nam miło :) Pozdrawiamy
Prześlij komentarz