piątek, 12 sierpnia 2011

IDĄ ZMIANY

Nasza dzidzia pojawi się na świecie końcem stycznia, w związku z tym postanowiliśmy udoskonalić system grzewczy w naszym gniazdku. Olek zabrał się za przebudowę kominka. Poprzedni i tak mu się nie podobał ;) Tym razem wymurował więc go z cegły, która nagrzana długo będzie utrzymywać ciepło i przy tym bardzo ładnie wygląda.
Przez kominkowy rozgardiasz odświeżyliśmy także ściany, zmieniając ich kolor na nieco jaśniejszy. A na podłodze położone zostały panele co już zupełnie przyczyniło się do zmiany wyglądu pokoju. 
Jak tylko ogarniemy poremontowy bałagan umieszczę zdjęcia
z końcowym efektem Olkowych działań :)
























A oto zdjęcia z tegorocznego rąbania drewna :)
i sarenka, która odwiedziła nasz ogród :)

3 komentarze:

wiktor pisze...

Dobra zmiana! nie dość że cieplej to i płomienie będzie można podziwiać z całego pokoju :)

josu pisze...

no i jak tam zmiany sie maja juz wszystko gotowe?

.. pisze...

Bałagan posprzątany, ale jeszcze nie wszystko gotowe. Jak powykańczamy to sfocimy. Póki co zajęliśmy się małym pokojem i pewnymi detalami w kuchni i pracowni... ale o tym już wkrótce!
Pozdrawiamy :)